Krem, który działa, ale nie dla wszystkich…
Plant Stem Cell Retinol Alternative Moisturizer 50 ml
Miałam szczęście przetestować trzy produkty od KORA Organics, w tym ten luksusowy nawilżający krem 🥰
Trochę o mnie🙋♀️
Mam 25 lat i widoczne oznaki starzenia na czole oraz słynne „żyły cellulitowe” między brwiami. Moja skóra jest bardzo jasna, ale nie szczególnie wrażliwa i toleruje większość rzeczy. Zimą może być trochę sucha, ale nie mam większych problemów z niedoskonałościami ani trądzikiem.
Pierwsze wrażenie:
Luksus, luksus, luksus! 😍 Opakowanie i sam słoik są niesamowicie starannie wykonane, z oryginalnym designem, który naprawdę wyróżnia się na półce w łazience. Konsystencja kremu jest gęsta i kremowa, co idealnie nadaje się do stosowania zimą. Kolor kremu jest nieco nietypowy, ale ładnie i przezroczysto układa się na skórze. Zapach natomiast jest intensywny i, moim zdaniem, niezbyt zachęcający. 😅
Moje doświadczenie🤦♀️
Niestety, to nie był do końca krem dla mojej skóry. Mimo że moja skóra jest zazwyczaj odporna, zareagowała silnie na ten krem. Już przy pierwszym nałożeniu skóra stała się czerwona i podrażniona, co oznaczało, że nie mogłam go używać rano i wieczorem. Zamiast tego próbowałam używać go 3-4 wieczory w tygodniu, ale moja skóra reagowała tak samo mocno za każdym razem.
Pozytywne strony✅
Mimo podrażnienia muszę powiedzieć, że zauważam pewną różnicę w mojej skórze dzień po użyciu. Skóra wydaje się jędrniejsza i dobrze nawilżona, co zdecydowanie jest na plus.
Podsumowanie:
To produkt wysokiej jakości, który wydaje się spełniać obietnice, ale niestety moja skóra zareagowała na niego negatywnie. Jeśli masz bardziej tolerancyjną skórę, może warto spróbować! ⭐
#lykoinflutester #koraorganics
