Uwielbiam to! Pachnie jak samoopalacz, ale nie tak mocno jak inne. Wyraźnie widać, gdzie się go nakłada, co pomaga uzyskać równomierny efekt.
Uważam, że czas działania jest dłuższy, niż podają. Jeśli zmyjesz to po 1 godzinie, efekt nie jest widoczny. Zwykle nakładam to wieczorem i śpię z tym, aby zmyć to rano. Zabarwia pościel, ale łatwo schodzi w praniu. Uważam, że dobrze się trzyma, można nałożyć więcej, jeśli się chce. Uważam, że kolor jest w idealnym brązowym odcieniu, wcale nie pomarańczowy.
Najlepsze jest to, że szybko schnie i nie jest lepkie! Kiedy miałem to na sobie i impulsywnie chciałem założyć szorty, czasami nakładałem to przed wyjściem z domu i pozwalałem mu działać w ciągu dnia, co również działało zarówno w procesie, jak i w wyglądzie. Trzeba uważać, żeby nie dostać wody na siebie, bo wtedy oczywiście będzie plamiste.
Używam tego również na twarzy, co działało dobrze. Nie nakładam tego na ręce. Nie uważam, że staje się plamiste na kolanach i łokciach.
Czasy, kiedy uważam, że kolor stał się zbyt słaby, wynikają raczej z tego, że byłem niedbały w przygotowaniach, niż z tego, że sam produkt jest zły.