Haawri

  • tydzień temu
    Ocena: 5 z 5

    tani, dobry i bezproblemowy SPF!

    Ten krem to prawdziwa niespodzianka w kategorii budżetowych filtrów przeciwsłonecznych! Sięgnęłam po niego z ciekawości – i zupełnie mnie zaskoczył, oczywiście pozytywnie. ✔️ Nie szczypie w oczy – ogromny plus, zwłaszcza przy codziennym stosowaniu. ✔️ Nie bieli – mimo wysokiego SPF 50, krem świetnie się rozprowadza i szybko wtapia w skórę, nie zostawiając białej warstwy ani tłustego filmu. ✔️ Nie zapycha, nie roluje się pod makijażem i naprawdę dobrze współpracuje z innymi kosmetykami. ✔️ Super na wyjazdy! Dzięki kompaktowej tubce 30 ml zmieści się nawet do bagażu podręcznego czy małej kosmetyczki – idealny na weekendy, urlopy i wakacyjne torebki. I co najważniejsze: stosunek jakości do ceny jest rewelacyjny! Za tę cenę otrzymujemy filtr, który chroni, nie podrażnia, wygląda dobrze na skórze i nie kosztuje fortuny. #lykoreview
    1 produkt w poście tani, dobry i bezproblemowy SPF!
    56 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 2 tygodni temu
    Ocena: 4 z 5

    Subtelna elegancja na co dzień

    To zapach, który idealnie wpisuje się w codzienną rutynę – elegancki, nienachalny, kobiecy i bardzo uniwersalny. Calvin Klein Women EDP to świetna opcja do pracy, na spotkania, do biura, ale też na spokojne popołudnia – wszędzie tam, gdzie chcesz pachnieć świeżo i z klasą. Kompozycja jest delikatna, ale z charakterem. Nie przytłacza, nie męczy – tylko otula zapachem, który zostaje blisko skóry, ale jest wyczuwalny przez otoczenie. Na duży plus zasługuje trwałość – jak na perfumy w tej kategorii cenowej, naprawdę bardzo dobra. Utrzymuje się przez wiele godzin bez potrzeby ciągłego odświeżania. #lykoreview #lykocommunity
    1 produkt w poście Subtelna elegancja na co dzień
    23 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 2 tygodni temu
    Ocena: 5 z 5

    Ukojenie, nawilżenie i... turbo wydajność!

    Ta maseczka to prawdziwy nocny kompres dla skóry. Jeśli Twoja cera potrzebuje regeneracji, ukojenia i solidnej dawki nawilżenia – Clinique Moisture Surge Overnight Mask sprawdzi się doskonale. Ma bogatszą, treściwszą konsystencję niż klasyczny krem z tej linii. Jest lekko tłusta, ale nie w nieprzyjemny sposób – otula skórę, tworząc ochronny film, który przez całą noc intensywnie działa. Rano twarz jest wypoczęta, miękka, nawilżona i wyraźnie bardziej elastyczna. Idealna po długim dniu, podróży, opalaniu albo wtedy, gdy po prostu czujesz, że skóra potrzebuje “czegoś więcej”. Ze względu na swoją formułę może potencjalnie zapychać, zwłaszcza bardzo tłustą cerę – ale mi osobiście nigdy się to nie zdarzyło, mimo regularnego stosowania. Największy plus? Jest ultra wydajna! Wystarczy naprawdę cienka warstwa, by uzyskać pełen efekt – a opakowanie 100 ml starcza na wiele miesięcy. To jeden z tych produktów, które zużywają się bardzo powoli, a efekty są naprawdę odczuwalne. Można ją stosować 2–3 razy w tygodniu lub częściej, według potrzeb skóry. Świetnie sprawdza się także przy cerze wrażliwej i odwodnionej. #lykoreview #lykocommunity
    1 produkt w poście Ukojenie, nawilżenie i... turbo wydajność!
    76 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 2 tygodni temu
    Ocena: 5 z 5

    Mój absolutny numer jeden od Clinique!

    Z czystym sumieniem mogę powiedzieć: to moim zdaniem najlepszy kosmetyk tej marki na ten moment! 💖 Kiedy tylko czuję, że moja skóra jest ściągnięta, przesuszona, podrażniona lub po prostu “zmęczona” – sięgam po Moisture Surge i dosłownie w kilka sekund czuję ogromną ulgę. Konsystencja jest lekka, żelowa, ale jednocześnie bardzo treściwa – idealnie się rozprowadza i momentalnie koi skórę. Efekt? – Długotrwałe nawilżenie, – uczucie komfortu, – i ten cudowny, subtelny glow na twarzy, który sprawia, że skóra wygląda świeżo, zdrowo i promiennie. Kocham ten kosmetyk nie tylko za działanie, ale też za uniwersalność – świetnie sprawdza się jako krem na dzień pod makijaż, wieczorem na noc, a nawet jako maseczka „na ratunek”. Nie zapycha, nie roluje się, nie obciąża – po prostu robi to, co powinien – i robi to perfekcyjnie. 💗 Uwielbiam i zawsze mam go pod ręką. Jeśli Twoja skóra potrzebuje nawilżenia, ukojenia i odrobiny blasku – to będzie strzał w dziesiątkę! #lykoreview #lykocommunity
    1 produkt w poście Mój absolutny numer jeden od Clinique!
    212 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 2 tygodni temu
    Ocena: 5 z 5

    Delikatna siła oczyszczania

    Ten produkt to minimalizm w najlepszym wydaniu. Emulsja oczyszczająca od The Ordinary zaskoczyła mnie skutecznością, mimo bardzo prostej formuły – a może właśnie dzięki niej! Squalane Cleanser to produkt o przyjemnej, kremowo-olejkowej konsystencji, która podczas rozcierania w dłoniach zmienia się w aksamitną emulsję. Używałam go jako pierwszy krok w demakijażu (sprawdza się świetnie!) oraz jako delikatny żel do mycia twarzy rano lub wieczorem – i w obu rolach działa bardzo dobrze. Największe plusy? + Skutecznie rozpuszcza makijaż, filtry SPF i zanieczyszczenia, + Nie przesusza skóry, + Nie pozostawia tłustej warstwy, ale też nie daje uczucia ściągnięcia – cera po użyciu jest czysta, ale miękka i komfortowa. Dzięki zawartości skwalanu emulsja ma właściwości nawilżające i łagodzące – idealna dla cer suchych, wrażliwych i odwodnionych. A przy tym nie zapycha i nie powoduje podrażnień, co dla mnie było kluczowe. Nie ma zapachu, co może być dla niektórych plusem, a dla innych minusem – ale dzięki temu sprawdza się nawet przy najbardziej wymagającej skórze. 💛 To jeden z moich ulubionych cleanserów ever! Wracam do niego regularnie, bo wiem, że zawsze mogę na nim polegać – niezależnie od stanu skóry czy pory roku. #lykoreview #lykocommunity
    1 produkt w poście Delikatna siła oczyszczania
    189 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 2 tygodni temu
    Ocena: 5 z 5

    Mała buteleczka, wielka moc na niedoskonałości!

    Ten produkt to klasyk, o którym słyszałam wiele – i teraz już wiem, dlaczego! Mario Badescu Drying Lotion naprawdę działa – to taki mały, różowy ratunek punktowy na niespodzianki, który zawsze warto mieć pod ręką. Używałam go zgodnie z zaleceniem – bez mieszania warstw: zanurzałam patyczek kosmetyczny w buteleczce, sięgając do różowego osadu na dnie, i aplikowałam bezpośrednio na zmiany skórne przed snem. Rano wyraźnie widać było, że niedoskonałości są mniej czerwone, mniej bolesne, a niektóre po prostu znikają. Działa szybko i skutecznie – szczególnie na drobne wypryski i stany zapalne, które dopiero się pojawiają. Nie przesusza skóry wokół, o ile stosuje się go punktowo i z umiarem. Ma charakterystyczny, apteczny zapach – trochę siarkowy, ale dla mnie to zupełnie do zaakceptowania, bo efekt wynagradza wszystko. Szklana buteleczka 29 ml jest mała, ale bardzo wydajna – produkt zużywa się naprawdę wolno, bo wystarczy odrobina na patyczku. Idealny do trzymania w łazience, kosmetyczce, a nawet do zabrania w podróż (byle nie potrząsać!). #lykoreview #lykocommunity
    1 produkt w poście Mała buteleczka, wielka moc na niedoskonałości!
    100 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • 2 tygodni temu
    Ocena: 4 z 5

    Łagodność i nawilżenie w jednym!

    Ten olejek myjący od CeraVe to świetny produkt do twarzy i ciała, który naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył! Używałam go zarówno jako żelu do mycia twarzy, jak i olejku pod prysznic – i w obu rolach sprawdził się bardzo dobrze. Po umyciu skóra była gładka, miękka i przyjemnie nawilżona, bez uczucia ściągnięcia czy wysuszenia. Szczególnie na twarzy doceniłam to, że produkt nie narusza bariery hydrolipidowej – cera była ukojona, komfortowa, bez żadnych podrażnień. Co ciekawe, produkt nie ma zapachu, co jest jednocześnie plusem i minusem. Dla skóry wrażliwej to ogromna zaleta – brak substancji zapachowych oznacza mniejsze ryzyko podrażnień. Ale jako olejek pod prysznic brakuje mu tej świeżości i zapachowego „efektu spa”, który sprawia, że czujemy się odświeżone i pobudzone. Gdyby miał choć lekki aromat – byłby bardziej relaksujący w codziennym użyciu. Jednak dzięki składnikom aktywnym, takim jak ceramidy i skwalan, które świetnie dbają o barierę ochronną skóry, produkt nadrabia działaniem. Dobrze się pieni, łatwo spłukuje i nie zostawia tłustej warstwy, co jest dla mnie ogromnym plusem. #lykoreview #lykocommunity
    1 produkt w poście Łagodność i nawilżenie w jednym!
    288 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 5 z 5

    Sol de Janeiro Beija Flor Jet Set – pielęgnacja w wersji mini, która robi maxi wrażenie!

    Ten zestaw to idealny sposób, by zakochać się w serii Beija Flor! Wersja Jet Set to małe, podręczne opakowania, które świetnie sprawdzają się w podróży, ale też jako pierwszy kontakt z produktami z tej linii! Zestaw pachnie obłędnie – kwiatowo, świeżo, z lekką nutą owocowej słodyczy. Jest subtelniejszy od kultowej Cheirosy 62, ale nadal bardzo kobiecy i przyciągający. Idealny zapach na wiosnę i lato, ale tak uniwersalny, że spokojnie sprawdzi się cały rok. W skład zestawu wchodzi: • Beija Flor Elasti-Cream – cudownie nawilżający balsam o aksamitnej konsystencji, który zostawia skórę miękką, wygładzoną i otuloną zapachem na wiele godzin. Do tego zawiera skwalan i kolagen roślinny, więc naprawdę dba o jędrność skóry. • Gel de Chuveiro (żel pod prysznic) – delikatnie oczyszcza, nie wysusza skóry i już pod prysznicem czuć, że to coś więcej niż zwykły żel. • Cheirosa 68 Mist – mgiełka do ciała w wersji mini, idealna do torebki. Można stosować na ciało, włosy, ubrania – jak zawsze: nie brudzi i nie wysusza. Całość jest zapakowana w poręczną, estetyczną kosmetyczkę – gotowy zestaw na weekendowy wypad, prezent lub po prostu, by mieć swoją ulubioną pielęgnację zawsze przy sobie. #lykoreview
    1 produkt w poście Sol de Janeiro Beija Flor Jet Set – pielęgnacja w wersji mini, która robi maxi wrażenie!
    464 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 5 z 5

    Sol de Janeiro Brazilian Crush Cheirosa 40 – moja absolutna faworytka!

    Po zachwycie nad Cheirosą 62 i romantyczną świeżością Cheirosy 68 przyszedł czas na moją absolutną faworytkę – Cheirosa 40! Ten zapach skradł moje serce do tego stopnia, że mam ją w dwóch pojemnościach – dużą wersję 240 ml do domu i mniejszą, podręczną, by zawsze mieć ją przy sobie. To najbardziej elegancka i zmysłowa mgiełka z całej kolekcji – ciepła, otulająca, z wyczuwalnymi nutami czarnej wanilii, śliwki i bursztynu. Pachnie jak luksusowe perfumy, ale w lekkiej, mgiełkowej formie. Idealna na wieczór, randkę, ale też na co dzień, jeśli lubisz nieco głębsze i bardziej kobiece zapachy. Jak w przypadku innych mgiełek Sol de Janeiro – nie brudzi ubrań, nie wysusza skóry ani włosów, można bez obaw stosować ją na całe ciało i włosy. Zapach utrzymuje się zaskakująco długo, a dzięki lekkiej formule jest idealna do odświeżenia w ciągu dnia. Opakowanie jak zawsze piękne i bardzo wydajne – 240 ml przy codziennym używaniu starcza na długo. A dzięki mniejszej wersji mam ten zapach zawsze w torebce – bo naprawdę trudno się bez niego obyć! Kocham 🩷 #lykoreview #lyko
    1 produkt w poście Sol de Janeiro Brazilian Crush Cheirosa 40 – moja absolutna faworytka!
    513 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz
  • Miesiąc temu
    Ocena: 5 z 5

    Sol de Janeiro Cheirosa 68 Perfume Mist – kolejny pachnący strzał w dziesiątkę!

    To już kolejna trafiona mgiełka od Sol de Janeiro w mojej kolekcji – i znów jestem absolutnie zachwycona! Cheirosa 68 to zupełnie inna odsłona zapachów tej marki – bardziej kwiatowa, świeża i lekko owocowa, ale nadal z tym charakterystycznym, otulającym ciepłem, które kocham w ich produktach. Mgiełka pachnie jak wakacje w ogrodzie botanicznym – nuty jaśminu, marakui i wanilii tworzą niezwykle kobiecą, zmysłową kompozycję. Jest lżejsza i bardziej romantyczna niż Cheirosa 62, ale nadal intensywna i trwała jak na mgiełkę – spokojnie wytrzymuje kilka godzin na skórze i włosach. Nie wysusza, nie klei się, nie zostawia plam, a za to pięknie odświeża i poprawia nastrój w ciągu dnia. Idealna na wiosnę i lato, ale tak uniwersalna, że sprawdzi się przez cały rok. #lykoreview
    1 produkt w poście Sol de Janeiro Cheirosa 68 Perfume Mist – kolejny pachnący strzał w dziesiątkę!
    596 wyświetleń
    Aby zostawić komentarz