Kupiłam ten cień do powiek (Prästerkrage) kilka tygodni temu, ponieważ chciałam mieć coś do nałożenia pod brwi, aby nieco rozjaśnić. Mam wprawdzie kilka różnych cieni, które świetnie się do tego nadają, ale są one wszystkie w paletach, a ja czułam, że chcę mieć pojedynczy cień do tego konkretnego celu 😅
Nie sądzę, żebym wcześniej próbowała jakiegoś cienia do powiek od IDUN Minerals, a jeśli tak, to było to dawno temu, więc nie mam nic, z czym mogłabym to porównać... ale po prostu się zastanawiam, gdzie jest pigment w tym cieniu? Prawie nic się nie dzieje, gdy go używam! Nie wiem, czy to dlatego, że robię coś źle, może nie rozumiem formuły czy coś. Ale kiedy biorę mój pędzel do makijażu i próbuję wziąć produkt, prawie nic nie przychodzi, czuję, że jest mega mocno zapakowany. Muszę powtarzać ten proces kilka razy, aby zobaczyć jakąkolwiek różnicę pod brwiami. A chcę, żeby to było stosunkowo dyskretne, tylko jako lekko podkreślony efekt, ale matowe.
Kolor wygląda zresztą idealnie do tego, jak sobie to wyobrażałam. Uważam, że zdjęcia reklamowe dobrze odzwierciedlają rzeczywistą kolorystykę. Lubię też ten klasyczny format dla pojedynczego cienia, opakowanie wydaje się solidne i wygląda całkiem ładnie. Więc to naprawdę szkoda, że to totalnie zawiodło mnie, bo myślałam, że grałam bezpiecznie, wybierając IDUN. Zastanawiam się, czy może powinnam użyć innej metody aplikacji, jak gąbka lub palec, ale po prostu wydaje mi się to trochę kłopotliwe, że to powinno być konieczne. A w rzeczywistości mówi się, że powinno to być "pudrowa konsystencja, która łatwo przylega do skóry", a że POWINNO się nakładać pędzlem...? Niestety nie mogę dać więcej niż dwie gwiazdki, bo ten zakup był dla mnie w zasadzie bezsensowny 😢
#lykoreview #IDUN #idunminerals #cieńdopowiek