- tydzień temu
Brązowy (z i) bez słońca
Dostałem trochę koloru na twarzy podczas wakacji i chciałem go zachować lub przynajmniej wyglądać tak, jakbym mógł go zachować 😌 Kolega powiedział, apropos nic, wczoraj, że uważa, że mój kolor trzymał się tak dobrze po wakacjach, więc myślę, że zrobiłem coś dobrze 😋 Eksfoliuję/szorstkuję twarz maksymalnie 2 razy w tygodniu. Poza tym używam produktu BUS raz lub dwa razy w tygodniu. Trochę zmieniam, ale oto produkty, z którymi zmieniam: Eksfoliacja zależy od tego, jak łagodny/surowy chcę być dla mojej skóry. Najłagodniejsze są podkładki od Tanrevel, potem peeling enzymatyczny Emma S i maska dyniowa Ole Henriksen może być tak surowa, jak tylko chcę 😝 Jeśli zrobiłem porządne zabiegi, chętnie używam K-ceutic po. Powinno być dobre dla regeneracji skóry po zabiegach, a skóra dobrze śpi z tym ☺️ Kilka dni później przechodzę do BUS. Nie jestem zbyt entuzjastycznie nastawiony do produktów w sprayu do BUS, ale gdy moje inne produkty od Marc Inbane zaczynają się kończyć, sięgam po spray Bus (influtester zeszłej wiosny) i spryskuję go w rękawiczkę i wcieram w ramiona, ramiona, dekolt, szyję i twarz. Pachnie trochę jak karmel przy aplikacji, potem nic. Rękawica do samoopalania Marc Inbane jest zresztą najlepsza, najbardziej trwała rękawica do samoopalania, jaką kiedykolwiek miałem! Alternatywa 2 to kokosowy mist Jamesa Reada. Pachnie trochę bardziej (niestety nie mogę znaleźć tej, którą miałem wcześniej), ale osiada i mimo że to spray, uważam, że nakłada się równomiernie i nie reaguję na pryszcze ani nic innego. Jest również stworzony do twarzy. #marcinbane #jamesread #olehenrikssen #emmas #tanrevelPrzetłumaczone z: szwedzki