Po tym, jak byłam naprawdę zawiedziona dwuetapowym serum do rzęs Filorga, Revitalash pojawił się jak wybawca w potrzebie! <3 Prawie w każdym razie 😅
To serum naprawdę zadziałało na mnie, ponieważ rzęsy stały się dłuższe, gęstsze i ciemniejsze. Zajęło mi to pewnie 6-7 tygodni, zanim zaczęłam zauważać jakąkolwiek różnicę, a po 10 tygodniach byłam pewna, że serum zadziałało! Na zdjęciu minęło 12 tygodni, a efekt jest naprawdę widoczny (nawet jeśli zdjęcie przed nie jest w tak dobrej jakości, ponieważ zostało zrobione moim starym telefonem = gorsza kamera!!). Mogłam zarówno poczuć, jak i zobaczyć dużą różnicę, a wielu moich przyjaciół pytało mnie, czy zrobiłam przedłużanie rzęs :-D
Nie odczuwałam pieczenia ani bólu podczas używania serum, ale w pierwszych tygodniach mogłam odczuwać lekkie zaczerwienienie i lekkie swędzenie rano. To szybko ustąpiło, ale niestety zauważyłam, że na końcu zaczęłam mieć fioletową linię wzdłuż linii rzęs, więc nigdy nie kupiłam serum ponownie, gdy się skończyło (wyglądało prawie jak mały siniak w zewnętrznym kąciku oka). To było niesamowicie smutne, ponieważ produkt naprawdę działał 😔 Więc miej to na uwadze, jeśli wiesz, że reagujesz na produkty - szczególnie wokół oczu!! Jest też dość drogie, więc to nie jest coś, co przeciętny człowiek po prostu testuje dla zabawy 😅💸💸
Nie podkręcałam rzęs na żadnym ze zdjęć, a na ostatnim (na dole po prawej) mam na sobie maskarę Eyes to Kill od Giorgio Armani.
#revitalash #lykoreview