Salam
- 2 miesięcy temuOcena: 5 z 5
Super równy kolor!
Jako #lykoinflutester miałam okazję przetestować Tanning Drops od #bylyko, własnej marki, i oto moje przemyślenia. Za pierwszym razem, gdy użyłam produktu, zauważyłam, że nadaje naturalny, opalony kolor, co było bardzo subtelne i ładne. Nałożyłam go na twarz, zmieszany z moim kremem do twarzy, i już po pierwszej aplikacji zobaczyłam ładny, świeży odcień. Wieczorem po tym nałożyłam go ponownie i obudziłam się z średnio brązowym i równym kolorem, który naprawdę wyglądał naturalnie i ładnie. Jednak uważam, że trzeba użyć dość dużo produktu, aby uzyskać dobry kolor. Na każdą aplikację potrzeba około 7-10 kropli, co wydaje się dość dużo w porównaniu do innych produktów. Ale warto to w stosunku do ceny, ponieważ kolor jest równy i nie plamisty, a utrzymuje się przez kilka dni, nie znikając nierównomiernie. Naprawdę opłacalne!!! Czuję też, że samo serum jest bardzo nawilżające? To najbardziej mnie imponuje w tym produkcie. Nie zauważyłam, że moje suche miejsca wchłaniały więcej, co doświadczyłam z wszystkimi innymi kroplami opalającymi, które testowałam, szczególnie gdy używa się ich 2-3 wieczory z rzędu. Zapach jest łagodny i świeży, co również doceniam, a produkt nie brudzi ubrań ani pościeli. Mam neutralny odcień skóry, więc doceniam, że kolor jest właśnie neutralny, co oznacza, że nie daje pomarańczowego odcienia. Podsumowując, uważam, że Tanning Drops to dobry produkt dla tych, którzy chcą naturalnego, równego koloru. Chciałabym, żeby nie trzeba było używać tak dużo produktu za każdym razem, ale efekt jest naprawdę dobry i wygląda jak prawdziwa opalenizna, która utrzymuje się przez kilka dni. Całkowicie nie do pobicia w tej cenie i kupię to ponownie, gdy moje obecne krople się skończą! Na zdjęciu użyłam pianki ByLykos na szyi i ciele oraz kropli opalających na twarzy, drugiej nocy z rzędu. (Przepraszam za ranę na czole)Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Super równy kolor!416 wyświetleńAby zostawić komentarz - 2 miesięcy temuOcena: 2 z 5
Nie do końca dla mnie
Jako #lykoinflutester miałam okazję przetestować Tanning Mist od #bylyko, własnej marki, i oto moje przemyślenia. Przede wszystkim byłam trochę rozczarowana, że to nie był delikatny mgiełka, jak się spodziewałam, ale bardziej przypominało zwykły spray. Uważałam, że rozpylało się dość nierówno, więc musiałam rozsmarować to rękawicą, aby mieć pewność, że nie będzie plamiste ani nierówne. Użyłam go na twarzy i klatce piersiowej i uważam, że dał w porządku kolor, nie ciemny, ale lekko opalony. Ale naprawdę wolę bardziej mus do Lykos – daje bardziej intensywną i równą opaleniznę. Kolor z mgiełki nie jest tak intensywny, co sprawia, że lepiej nadaje się dla tych, którzy chcą bardziej naturalnego wyglądu. Mam jasny neutralny odcień skóry, więc byłam pozytywnie zaskoczona, że kolor był neutralny, a nie ciepły. To była ładna, naturalna odcień. Zdecydowanie dobra na co dzień! Inną rzeczą, która mnie irytowała, było to, że bałam się, że spray dostanie się do moich włosów, więc musiałam owinąć ręcznik wokół włosów, aby je ochronić, zwłaszcza że mam rozjaśnione blond włosy. Nie wiem, czy to by zaszkodziło moim włosom, ale nie chciałam ryzykować. Zapach był tropikalny i świeży, co było dużym plusem, a nie zabarwił moich prześcieradeł, co naprawdę doceniłam. Ale zauważyłam, że jeśli nie nawilżam odpowiednio, kolor nie był całkowicie równy, szczególnie jeśli nakładałam go przez kilka dni z rzędu. Wtedy zazwyczaj stawał się bardziej intensywny, ponieważ jestem bardziej sucha – więc ważne jest, aby dokładnie nawilżyć przed nałożeniem. Może mój spray był wadliwy lub po prostu nie najlepszy, ale jeśli był taki, jak powinien być, to i tak uważam, że to w porządku produkt. Daje naturalny efekt, ale prawdopodobnie nie wybrałabym go ponownie, ponieważ nie pasuje do mojego stylu aplikacji, a ja wolę mus. Zdjęcie pokazuje mnie dzień po użyciu sprayu na twarzy i samodzielnym rozsmarowaniu. Bardzo naturalny kolor!Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Nie do końca dla mnie1993 wyświetleń- Obsługa klienta w Lyko2 miesięcy temuCześć Salam! 🤗 Dziękuję bardzo za dobrze napisaną recenzję, naprawdę wyglądałaś w niej tak naturalnie i pięknie 😍👌 Trzymaj się! ☀
Aby zostawić komentarz - 2 miesięcy temuOcena: 4 z 5
Znalezione w budżecie!
Jako #lykoinflutester przetestowałem #bylyko piankę samoopalającą i oto, co myślę. Zresztą nałożyłem ten produkt za pomocą welurowej rękawicy BUS. Przede wszystkim nie podoba mi się, że pianka jest bezbarwna, ponieważ trudno jest zobaczyć, gdzie ją nałożyłem. Muszę być szczególnie ostrożny i chętnie nakładam więcej warstw, aby mieć pewność, czuję, że marnuję część produktu. Należy również naprawdę nawilżyć ręce/ramiona/stopy i kolana przed nałożeniem, w przeciwnym razie kolor staje się bardzo ciemny tam, gdzie bardziej wchłania. Jedną z zalet bycia bezbarwnym jest to, że nie barwi pościeli, co jest świetne. Ale bez koloru łatwo jest pominąć niektóre miejsca podczas aplikacji, więc trzeba być ostrożnym. Zapach jest tropikalny i dość przyjemny, nie jest to klasyczny zapach BUS, który mają wiele innych produktów. Pianka nie jest mokra ani lepka długo po nałożeniu, co doceniam. Mam bardzo neutralny odcień skóry, więc byłem pozytywnie zaskoczony, że kolor był neutralny, a nie ciepły, jak to odczuwam na przykład z Bondi Sands BUS. Uzyskałem ładny, naturalny odcień. Spałem w tym, a to faktycznie daje dość ciemny kolor, więc dobrze się sprawdza, jeśli chcesz intensywniejszej opalenizny. Uważam, że wyglądało to ładnie na mnie, ponieważ mam jasną skórę, ale może być trochę za dużo dla kogoś, kto jest bardziej „fair”. Trwałość była dobra – kolor utrzymywał się ładnie przez co najmniej trzy dni i blakł równomiernie. Jednak moja skóra stała się dość sucha po kilku dniach, co mi się nie podobało. Naturalnie mam nieco tłustą skórę. Podsumowując, uważam, że pianka St. Tropez wciąż jest lepsza, ale zdecydowanie rozważyłbym ponowne zakupienie pianki Lykos jako opcji zapasowej. Jest bardzo przystępna cenowo i daje ładny kolor w dobrej cenie. Ale bądź ostrożny z nawilżaniem! Zdjęcie mnie dzień po aplikacji. W rzeczywistości kolor wygląda chłodniej. Na twarzy używam kropli samoopalających z tej samej serii. Widać na moich rękach, że kolor wchłonął się dość mocno. Wyglądało to ładniej i nie tak intensywnie, gdy użyłem nieco bogatszego kremu pod spodem!Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Znalezione w budżecie!532 wyświetleńAby zostawić komentarz - 4 miesięcy temuOcena: 5 z 5
KOCHAM!
Jako #lykoinflytester miałam okazję przetestować Beam Drops od #PLYskin. Kocham te krople! Dają niesamowity blask i działają fantastycznie jako baza, zarówno pod, jak i na krem nawilżający, w zależności od tego, jak intensywny blask chcę uzyskać. Najczęściej mieszam krople z moim kremem nawilżającym, aby uzyskać subtelny blask, ale jeśli chcę dodatkowego blasku, nakładam cienką warstwę po kremie – efekt to naprawdę promienna i gładka skóra pod makijażem. To także wspaniałe, że spełnia dwie funkcje jako serum, które zarówno nawilża skórę, jak i daje blask. Zawsze wstrząsam butelką przed użyciem, aby uzyskać jednolitą konsystencję. Nie nadaje koloru skórze, ale jeśli użyjesz za dużo, może wyglądać trochę srebrzyście. Jeśli masz makijaż, nie musisz się jednak martwić – skóra wygląda po prostu świeżo i zrównoważenie. Krople szybko się wchłaniają, ale utrzymują moje suche miejsca nawilżone przez cały dzień i moją tłustą strefę T w ryzach. Idealne, gdy chcesz mieć blask bez nadmiernego błyszczenia! Załączam zdjęcia mojej skóry z makijażem po 9-godzinnym dyżurze…! Na zdjęciach tylko wymieszałam krople z kremem nawilżającym, ale tak zrównoważonej skóry, wciąż z blaskiem, ale nie tłustej, nigdy nie miałam po tak długim dniu. Makijaż również trzyma się jak skała.Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście KOCHAM!837 wyświetleń- 2 miesięcy temuWow, twoja skóra wygląda niesamowicie! 😍👌 Muszę też powiedzieć, jak piękna jesteś! Oprócz twojej niesamowitej skóry, twoje brwi są idealne! 💯 Dzięki za twoją recenzję, zapiszę ten produkt 😍✅
Aby zostawić komentarz - 4 miesięcy temuOcena: 5 z 5
Idealny krem na dzień!
Jako #lykoinflutester miałam okazję przetestować #PLYSkin krem do twarzy i jestem naprawdę zadowolona! Nawilża moją suchą skórę, nie pozostawiając błyszczącej ani tłustej warstwy, co naprawdę doceniam. Mimo że jest lekki i niemal natychmiast wchłania się w skórę, zauważyłam, że moja skóra pozostaje nawilżona, a suche plamy są pod kontrolą przez cały dzień. Olej trzyma się z daleka, a ja nie muszę się martwić, że moja skóra stanie się tłusta lub błyszcząca. Zauważyłam również, że moje pory wyglądają znacznie mniejsze, gdy używam tego kremu. Działa również jako idealny primer pod makijaż – zapewnia gładką i matową powierzchnię, nie wysuszając. Nie zamierzam jednak używać go, gdy naprawdę potrzebuję dużo nawilżenia, ale jest całkowicie idealny w ciągu dnia, gdy mam makijaż w pracy lub na wieczór w mieście. Fantastyczny nawilżacz dla mnie, która chce długotrwałego nawilżenia bez uczucia lepkości! Dużym plusem jest również to, że jest bezzapachowy, prawie żadnego ryzyka podrażnienia, wow!!! A razem z kroplami uzyskuję tak niesamowity blask. Dołączam zdjęcie mojej skóry po 9-godzinnym dyżurze w pracy (z makijażem)!Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Idealny krem na dzień!416 wyświetleńAby zostawić komentarz - 4 miesięcy temuOcena: 5 z 5
Super!
Jako #lykoinflutester miałam okazję przetestować ten środek czyszczący od #PLYskin. Jestem naprawdę pod wrażeniem! Łatwo usuwa cały makijaż, nawet uporczywy tusz do rzęs, bez potrzeby pocierania. Konsystencja jest lekko kremowa i czuje się luksusowo gładka na skórze, co sprawia, że rutyna oczyszczania jest naprawdę przyjemna. Moja skóra, która jest mieszana, czuje się świeża i zrównoważona po użyciu – ani trochę napięta ani sucha, ale też nie tłusta, co jest dużym plusem dla mnie. Nie miałam też żadnych wyprysków ani podrażnień, co sprawia, że czuję się bezpiecznie używając go codziennie. Peeling jest moim zdaniem bardzo łagodny. Ale moja skóra jest bardzo tolerancyjna. Więc 10/10 za to, że jest tak skuteczny w usuwaniu makijażu, jednocześnie utrzymując moją skórę nawilżoną. Naprawdę skuteczny i delikatny środek czyszczący, który działa!Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Super!96 wyświetleńAby zostawić komentarz - 6 miesięcy temuOcena: 4 z 5
Naprawdę zaskoczona!
Jako #lykoinflutester mogłam przetestować ten suchy szampon od #LYKO! Moje włosy są długie, kręcone (typ 2C/3A), o średniej grubości pasmach i co najważniejsze, również rozjaśnione. Oznacza to, że moje włosy czują się bardzo ciężkie, gdy stają się brudne. Dlatego myję włosy co drugi do trzeciego dnia, ponieważ nie lubię uczucia suchego szamponu we włosach, ponieważ większość z nich daje sztywne uczucie i nie pomaga w wadze moich włosów. Przykładem jest znany suchy szampon od Batiste, który sprawia, że moje włosy są sztywne i płaskie. Ten suchy szampon na początku dał mi mieszane uczucia. Bardzo pudrowy, aby pasował do blond włosów, ale suchy szampon do brązowych włosów w ogóle nie sprawdził się w moich włosach z ciemnym odrostem i balayage w długościach. Ale jeśli spryskasz suchy szampon równomiernie na skórę głowy z odpowiedniej odległości i naprawdę wmasujesz produkt, to działa lepiej niż oczekiwałem! Pewnie, wygląda trochę pudrowo, ale to nie jest coś, o czym myślisz. Myślę, że moja balayage to ratuje. Ale wow, jak świeżo moje włosy się czują i wyglądają! Łatwo jest uniknąć tego ciężkiego i chrupiącego uczucia, przy odpowiedniej ilości włosy czują się lekkie i przewiewne i wyglądają czysto! Zapach jest również kwiatowy i świeży, wcale nie za ciężki. Uważam również, że moje fryzury dłużej utrzymują się z suchym szamponem. A za tę cenę uważam, że jest super, zamierzam kupić to w przyszłości przed Batiste. Produkt dostaje 4 z 5 gwiazdek, ponieważ może wyglądać trochę pudrowo w moich korzeniach z ciemnymi włosami, ale jak już mówiłem, ani kolor, ani produkt nie działały dla brunetek dla mnie.Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Naprawdę zaskoczona!2920 wyświetleńAby zostawić komentarz - 6 miesięcy temuOcena: 1 z 5
Może działa dla bardzo cienkich włosów
Jako #lykoinflutester miałam okazję przetestować szampon i odżywkę z nawilżającej serii #lyko! Moje włosy są długie, kręcone (typ 2C/3A), o średniej grubości (włosy śródziemnomorskie) i wreszcie, co najważniejsze, również rozjaśnione! Dlatego nawilżenie jest zawsze mile widziane w moich suchych, lekko uszkodzonych i czasami puszących się włosach. Niestety odżywka nie zrobiła nic dla mnie. Szczerze mówiąc, myślałam, że szampon był bardziej rozczesujący i zmiękczający. Ta odżywka czuła się jak rozwodniony balsam do ciała we włosach, co jest szkoda, ponieważ naprawdę lubiłam szampon, który dał mi wysokie oczekiwania. Włosy stały się bardzo splątane i czuły się super suche zarówno z produktem w środku, jak i po spłukaniu. Mogłam używać produktu tylko przez kilka myć, ponieważ moje włosy stały się tak suche, że końcówki zaczęły się łamać. Aby to zrekompensować, musiałam używać dużo produktu po myciu, aby moje włosy były jakoś nawilżone i możliwe do rozczesania. Mogę sobie wyobrazić, że odżywka mogłaby działać dla bardzo cienkich, skandynawskich, normalnych do suchych włosów, które potrzebują objętości. Dla moich włosów śródziemnomorskich istnieje wiele bardziej odpowiednich alternatyw. Jednakże uważam, że cena jest dobra, jeśli jesteś w odpowiedniej grupie docelowej, a zapach jest super. Ziołowy i świeży i utrzymuje się w włosach przez jakiś czas. Ta odżywka nie jest więc wystarczająco nawilżająca ani rozczesująca dla moich włosów, i musiałam przestać jej używać po kilku myciach. Dlatego mogę dać produktowi tylko 1 na 5 gwiazdek. 🧚♀️Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Może działa dla bardzo cienkich włosów605 wyświetleńAby zostawić komentarz - 6 miesięcy temuOcena: 4 z 5
Oczyszczające, ale także rozczesujące
Jako #LYKOINFLUTESTER miałam okazję przetestować szampon i odżywkę z nawilżającej serii #LYKO! Testowałam szampon przy każdym myciu przez około miesiąc i muszę powiedzieć, że naprawdę mi się podoba. Moje włosy są długie, kręcone (typ 2C/3A), o średniej grubości i wreszcie, co nie mniej ważne, również rozjaśnione! Więc wilgoć jest zawsze mile widziana w moich suchych, lekko uszkodzonych i czasami puszących się włosach. Pierwszą rzeczą, która mi się podoba, jest zapach - trochę ziołowy i super świeży. Lubię też, że trochę zostaje we włosach po myciu, ale chciałabym, żeby utrzymywał się dłużej. Uważam, że szampon dobrze się pieni przy pierwszym myciu, ale jeszcze lepiej, gdy wchodzę po raz drugi (co zawsze robię). Piana łatwo rozprowadza się wzdłuż skóry głowy i długości, ale w ogóle nie pozostawia włosów suchych. Jest naprawdę bardzo rozczesujący i zmiękczający, co mnie bardzo zaskakuje. Ale mimo to włosy wciąż czują się lekkie, przewiewne i bardzo czyste, gdy schną. Włosy wcale nie stają się tak suche, jak inne tańsze szampony często mogą sprawić, że czuję się w moich włosach, czego się obawiałam, ponieważ zawiera siarczany. Ale ten szampon szczerze mówiąc, był bardziej rozczesujący niż odżywka w tej samej serii! Ilość wielkości pięciozłotówki to mniej więcej to, co używam na raz, więc butelka wystarcza na dość długo. Powiedziałbym, że cena jest bardzo dobra w porównaniu do tego, jak produkt działał dla mnie. Mogłabym to kupić ponownie, gdyby pojawiły się problemy z moim zwykłym szamponem! Daję produktowi 4 z 5 gwiazdek, ponieważ spełnił moje oczekiwania! Ale chciałabym, żeby był wolny od siarczanów, aby lepiej chronić kolor. 🧧Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Oczyszczające, ale także rozczesujące - 9 miesięcy temuOcena: 4 z 5
Objętość i długość! ✨
Jako #LYKOINFLUTESTER miałam okazję przetestować tę maskarę od #SISLEY! Pierwsze wrażenie to luksusowe i ciężkie złote opakowanie. Szczoteczka do maskary jest gigantyczna i skręcona. Moja ulubiona szczoteczka, ponieważ tak szybko można przeczesać rzęsy, wygrana! Formuła jest bardzo kremowa i absolutnie nie lejąca, co naprawdę preferuję. Szczoteczka świetnie rozdziela rzęsy, a według Sisley nie należy stosować wzoru zygzakowatego podczas aplikacji - czego również nigdy nie robię, więc idealnie mi to pasowało. A jakie są rezultaty? Pełne, długie rzęsy z dużą objętością i separacją. Wow, co za maskara! Jedna warstwa dała całkiem przyzwoity efekt, ale druga warstwa była naprawdę kropką nad i. Nigdy nie miałam tak dobrej aplikacji jak z maskarą Sisley. 🥰 Jednak nie jest to produkt dla osób z wrażliwymi oczami, które mają tendencję do "łzawienia" lub dla osób z tłustymi powiekami. Najmniejszy powiew wiatru w moich oczach sprawia, że stają się wilgotne, co nie pasowało do tej maskary. Niestety była zbyt wrażliwa na wilgoć i musiałam kilka razy w ciągu dnia usuwać maskarę, która rozmazała się wokół oka. Jednak trwałość na rzęsach jest naprawdę dobra, ale daleko jej do smudge-proof. Sisley nie twierdzi, że powinna taka być, ale maskara w tej cenie nie powinna się tak łatwo rozmazywać, gdy już wyschnie. Jednak jest niezwykle łatwa do usunięcia! Potrzebuje prawie tylko wody, szczerze mówiąc. Załączam zdjęcie przed i po z dwoma warstwami maskary, naprawdę uwielbiam efekt. Uważam, że produkt i efekt przypominają maskarę Better Than Sex od Too Faced (ulubiona), ale formuła Sisley jest bardziej kremowa i łatwiejsza do nałożenia. Jednak produkt Too Faced jest bardzo smudge-proof, nie będąc wodoodporną maskarą, co uważam, że Sisley zawodzi. Daję 4 z 5 punktów za fantastyczny, doskonały produkt, który dał niesamowicie piękne rzęsy z dużą długością i objętością. Ale naprawdę chciałabym, żeby była bardziej smudge-proof. 😍Przetłumaczone z: szwedzki
1 produkt w poście Objętość i długość! ✨