Wcześniej próbowałam maskary od Lancome (Defencils), ale przestałam ją kupować z powodu ceny i czarnych plam pod brwiami.
Idôle to prawdziwa aktualizacja 🙌🏻
Testowałam ją kilka razy bez podkręcania rzęs i z podkręconymi rzęsami, uważam, że w obu przypadkach trzyma się równie dobrze. (Na zdjęciu właśnie byłam oleista w mżawce bez parasola)
💅🏼 Rzęsy nie tracą kształtu, ale są podkręcone przez cały dzień
💅🏼 Bardzo dobra szczoteczka aplikacyjna do budowania zarówno objętości, jak i długości
💅🏼 Utrzymuje się w mżawce i gdy oczy łzawią
💅🏼 Nie szczypie w oczy
💅🏼 Łatwo się zmywa olejowym demakijażem
Jedyną negatywną rzeczą, którą mogę wymyślić, jest to, że -może- zostawić trochę plam pod oczami, jeśli jesteś ekstremalnie tłusta - jednak żadna maskara nie pomoże na tłustą bazę.
(Mój sposób na przeciwdziałanie temu to "pieczenie" powiek pudrem utrwalającym na olejowym/tłustym korektorze, podkładzie lub bazie pod cienie, działa nawet jeśli jesteś ekstremalnie tłusta i trzyma plamy z maskary z dala 🙌🏻)
Używam od kilku lat i nadal kupuję. Jedyny produkt, który pomaga na moje suche usta zimą, a gdy nie są suche, jest idealny jako błyszczyk, ponieważ powiększa usta 🙌🏻
Wystarcza na długo, co czyni go wartym swojej ceny