Ta seria od Kevin Murphy stała się nowym ulubieńcem! Moje włosy są nordycko grube z falami i potrzebują myyy dużo nawilżenia, nie obciążając ich. Wypróbowałam "Hydrate Me", które pachnie niesamowicie, ale nie dało mi tyle nawilżenia i sprężystości, ile chciałam.. Więc dałam szansę "Blow Dry", a zapach może nie jest ulubionym zapachem wszystkich - ALE włosy czują się znacznie świeższe i bardziej lśniące! Wcześniej próbowałam między innymi Kerastase, Olaplex i Aveda, i wciąż wracałam do Joico Defy Damage, ale to bije je wszystkie 🙌🏼