Moje doświadczenie po kilku dniach używania jest takie, że nie czuję, że ta w dark jest ciemniejsza niż oryginalna pianka. Po prysznicu (dzień później) wydaje mi się, że mniej więcej cały kolor zniknął. To nie zdarzyło się z pierwszą pianką, która przyszła. Ale ta nowa wydaje się inna. Spodziewałem się, że będzie ciemniejsza, ponieważ na niej było napisane dark.
Bardzo zadowolony z rezultatu! Nałożone pędzlem do makijażu (od glød). Brak smug i ładna opalenizna. Używałem go zarówno na twarzy, jak i na ciele. Pachnie samoopalaczem w ten sam sposób jak wszystkie inne samoopalacze, ale zapach znika po prysznicu.