Od razu zakochałem się w tym sypkim pudrze Laura Mercier, gdy spróbowałem go po raz pierwszy. Utrzymywał moją twarz wolną od oleju przez cały dzień, od rana do wieczora, a moje cienie pod oczami wyglądały równo, a korektor nie zaczął się rolować pod moimi oczami, co zdarza mi się łatwo. Mam również suchą skórę i w ogóle nie miałem suchych plam. Niektórzy ludzie mówią (ja też byłem sceptyczny na początku), że kolor pudru może być widoczny lub przyciemniać kolor podkładu, mimo że kolor to 'Translucent', ale polecam używać puszki do pudru tej samej marki, czyli 'Laura Mercier Velour Puff', której również używałem z tym sypkim pudrem. Wziąłem puder i nie nałożyłem go bezpośrednio na twarz, ale wklepałem nadmiar produktu grzbietem dłoni, dzięki czemu puder pięknie wtopił się w twarz, a podkład nie przyciemniał się na twarzy. To naprawdę warte każdej złotówki 🫶