Przewodnik Lyko – najlepsze podkłady do twarzy na wiosnę!

Szukasz podkładu idealnie dopasowanego do Twojej cery? Jesteś w dobrym miejscu! Doskonale wiemy, że wybór odpowiedniego koloru i formuły może być kluczowy, by uzyskać efekt zdrowej, promiennej skóry bez efektu maski czy smug. W naszym przewodniku podpowiadamy, które produkty zasługują na miejsce w Twojej kosmetyczce.

06 kwi, 2025

Każda z nas ma inne potrzeby, rodzaj cery i odcień skóry – dlatego znalezienie idealnego podkładu bywa wyzwaniem. A chyba nie ma nic bardziej frustrującego niż zachwycający produkt, który nie pasuje kolorystycznie! Właśnie dlatego przetestowaliśmy aż 8 podkładów dostępnych w szerokiej gamie odcieni – byś mogła znaleźć ten, który najlepiej dopasuje się do Twojej skóry. Tylko Ty wiesz, co sprawdzi się najlepiej, ale mamy nadzieję, że nasze recenzje pomogą Ci dokonać najlepszego wyboru!



NAJLEPSZE PODKŁADY DO TWARZY

 
Original Loose Mineral Foundation SPF 15, bareMinerals

 

Pokochasz ten produkt, jeśli szukasz podkładu łatwego w aplikacji w formie sypkiego pudru, który nie utrzymuj się przez wiele godzin.

 

Nasza opinia:

 

Ten klasyczny słoiczek z sypkim pudrem od bareMinerals to prawdziwa legenda w świecie makijażu – wiele osób wraca do niego jak do ulubionego swetra. Drobno zmielony, bezzapachowy i choć w opakowaniu może wydawać się nieco ciemniejszy, na skórze wygląda zupełnie inaczej – w pozytywnym sensie! Do wyboru mamy aż 26 odcieni, więc w ofercie każdy znajdzie swój perfect match.

Najlepiej współpracuje z pędzlem kabuki – wtedy efekt jest najbardziej równomierny, a podkład trzyma się bez zarzutu przez cały dzień. Skóra wygląda naturalnie, świeżo i promiennie, a jeśli masz ochotę – możesz spokojnie stopniować krycie. Efekt? Półmatowy z lekkim glow, który świetnie sprawdzi się na co dzień.

Jeśli masz suchą skórę – może nie być Twoim pierwszym wyborem, bo lubi podkreślać przesuszenia. Ale dla skóry mieszanej i normalnej to strzał w dziesiątkę – komfort noszenia, który naprawdę czuć!

 

 

Luminous Silk Foundation, Armani

 

Pokochasz ten produkt, jeśli stawiasz na luksusowe podkłady o naturalnym wykończeniu i kryciu, które warte są swojej ceny.

 

Nasza opinia:

 
Armani Luminous Silk jest niczym kaszmirowy szal dla Twojej skóry – luksusowy, miękki i dodający blasku. Jego jedwabista, kremowa formuła sunie po skórze bez najmniejszego oporu, a poziom krycia możesz dostosować do swoich potrzeb – od delikatnego wyrównania kolorytu po solidniejsze krycie. To jeden z tych podkładów, który wygląda oszałamiająco zarówno na co dzień, jak i podczas większych wyjść.

Co najważniejsze – nie wchodzi w pory, nie podkreśla zmarszczek i nie znika z twarzy po kilku godzinach. Uwielbia się z gąbęczką do makijażu typu beauty blender i pędzlem buffer – efekt „drugiej skóry” gwarantowany. Zero maski, zero pudrowości – po prostu świeża, naturalna cera z dyskretnym glow.

Podkład sprawdzi się dla większości rodzajów skóry – od suchej po mieszaną. Tłustsze partie, np. strefa T, mogą wymagać lekkiego przypudrowania, ale nawet wtedy nie traci na elegancji. Jeśli marzysz o podkładzie, który sprawi, że Twoja skóra będzie wyglądać jak z luksusowej kampanii – to jest ten.

 

Natural Radiant Longwear Foundation, NARS


Pokochasz ten produkt, jeśli
szukasz podkładu o wysokim kryciu, które można stopniowo budować.

 

Nasza opinia:

Elegancka szklana buteleczka z wygodną pompką od razu robi świetne pierwsze wrażenie – i na szczęście na tym się nie kończy. Podkład od NARS ma płynną, ale jednocześnie kremową konsystencję, która niemal sama sunie po skórze. Najlepiej dogaduje się z gąbką typu beauty blender – wtedy daje równomierne, naturalnie wyglądające wykończenie bez smug.

Krycie? Zdecydowanie na plus! Skutecznie maskuje przebarwienia, zaczerwienienia i drobne niedoskonałości, a jednocześnie nie sprawia wrażenia ciężkości. To podkład, który łączy moc i lekkość – brzmi jak ideał, prawda? Dla skóry tłustej świetnym wsparciem będą baza i utrwalający spray. W przypadku skóry suchej warto zadbać o odpowiednie nawilżenie przed aplikacją.

NARS zachwyca również szeroką paletą odcieni – ponad 30 propozycji sprawia, że znalezienie idealnego koloru to czysta przyjemność. Bonus? Brak zapachu – docenią to szczególnie osoby o wrażliwym nosie. Mały minus? Jeśli nie zostanie dobrze rozprowadzony, może delikatnie podkreślać linie mimiczne. Ale przy odpowiedniej aplikacji – efekt glow i wygładzenie gwarantowane.

 

 

Double Wear Stay In Place Makeup, Estee Lauder
 

Pokochasz ten produkt, jeśli zależy Ci na podkładzie o wysokim kryciu, idealnym dla skóry mieszanej lub tłustej.

 

Nasza opinia:

 

To prawdziwa legenda w świecie makijażu – Double Wear od Estée Lauder od lat cieszy się statusem kultowego produktu, który ma wierną rzeszę fanek na całym świecie. Co ją wyróżnia? Niezawodne krycie i trwałość, która przetrwa cały dzień, a nawet więcej – bez względu na pogodę, stres czy tempo dnia.

Formuła jest nieco gęstsza, ale za to niezwykle skuteczna. Wystarczy niewielka ilość, by stworzyć efekt perfekcyjnej, wygładzonej skóry – jak po Photoshopie, tylko w realu. Kryje wszystko, co chcesz ukryć: przebarwienia, rozszerzone pory, zaczerwienienia i niedoskonałości – bez efektu maski.

To idealny wybór dla skóry mieszanej i tłustej, która wymaga większej kontroli. Jeśli masz skórę suchą – pamiętaj o solidnym nawilżeniu przed aplikacją. I jeszcze jedno: Double Wear szybko zastyga, więc warto go rozprowadzać sprawnie i precyzyjnie. Ale kiedy już jest na miejscu – nie rusza się ani o milimetr.

 

 

True Match Foundation, L'Oréal Paris


Pokochasz ten produkt, jeśli
uwielbiasz podkłady o średnim do wysokiego kryciu, odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry, szczególnie tłustej.

 

Nasza opinia:

 

True Match to jeden z tych drogeryjnych hitów, które nie bez powodu zyskały miano kultowych. Ten kremowy podkład to prawdziwa perełka – rozprowadza się jak marzenie, stapia ze skórą niemal niewidocznie i daje efekt naturalnej, zdrowo wyglądającej cery.

Ma wszystko, czego można oczekiwać od idealnego produktu na co dzień: solidne, ale nieciężkie krycie, satynowe wykończenie i komfort noszenia przez cały dzień – nawet na bardziej wymagającej, tłustej skórze. A do tego – ogromna paleta odcieni, która pozwala dopasować kolor niemal jak z próbki szytej na miarę.

Jeśli miałoby się czegoś czepiać, to może jedynie plastikowego opakowania, które nie wygląda zbyt luksusowo. Ale hej – biorąc pod uwagę jakość, działanie i cenę? Prawdziwy strzał w dziesiątkę.

 

 

Even Better Clinical Serum Foundations SPF 20, Clinique
 

Pokochasz ten produkt, jeśli szukasz uniwersalnego podkładu dla wszystkich rodzajów skóry o średnim lub pełnym kryciu.

 

Nasza opinia:

 

Podkład od Clinique? No pewnie – kto by odmówił takiemu klasykowi! Ten elegancki, owalny flakonik to świetna opcja dla tych, którzy chcą czegoś lekkiego, ale z możliwością budowania porządnego krycia. Konsystencja przypomina przyjemną emulsję – jak krem do twarzy w płynnej wersji. Co znajdziesz w składzie? Kwas hialuronowy, salicylowy i witaminę C z dodatkiem składnika UP302. Czyli nie tylko piękny efekt, ale też realne wsparcie pielęgnacyjne. Wisienką na torcie jest SPF 20 – idealny zarówno na letnie dni, jak i do codziennej ochrony przez cały rok. Bo jak wiadomo, ochrona UV to podstawa w walce ze starzeniem się skóry.

Formuła Even Better Clinical Serum Foundation jest dość płynna, więc warto najpierw poznać się z pompką – jedno naciśnięcie na dłoń przed aplikacją na twarz może oszczędzić Ci niespodzianek. Ale kiedy już opanujesz technikę, czeka Cię sama przyjemność – podkład rozprowadza się jak marzenie, bez smug i bez walki. Palce, pędzel, gąbeczka – każda metoda działa, bo ta formuła współpracuje ze wszystkim.

A efekt? Jak przystało na Clinique – bezbłędny. Świetnie ujednolica cerę i maskuje niedoskonałości? Nawet osoby, które na co dzień sięgają po lekkie podkłady będą zachwycone efektem – perfekcyjna skóra, bez uczucia ciężkości. Ledwo go czuć, za to efekt w lustrze robi naprawdę wrażenie!

 

 

Fit Me Matte + Poreless, Maybelline New York
 

Pokochasz ten produkt, jeśli od podkładu oczekujesz naturalnego krycia i matowego wykończenia.

 

Nasza opinia:

 

Nowe podkłady na rynku najczęściej gwarantują efekt rozświetlenia i dość ciężko znaleźć produkt, który zapewni nam naturalne, matowe wykończenie? Właśnie wtedy wkracza Fit Me Matte + Poreless – podkład, który nadaje skórze niezwykle naturalny efekt i średnie krycie, które z łatwością można budować.

Propozycja Maybelline New York po mistrzowsku wygładza pory, maskuje niedoskonałości i neutralizuje zaczerwienienia. Dodatkowo hamuje wyświecanie się skóry, więc świetnie sprawdzi się dla wszystkich osób z cerą skłonną do przetłuszczania lub normalną.

Na plus zasługuje też sama seria Fit Me – 25 odcieni, a do tego pudry i korektory z tej samej serii, które w łatwy sposób możemy dopasować kolorystycznie do wybranego podkładu, kompletując bazowe trio w naprawdę przyzwoitej cenie. Trwałość? Świetna podkład spokojnie przetrwa na twarzy przez całą noc. Minus? Opakowanie mogłoby być bardziej eleganckie, ale w tym przypadku naprawdę liczy się wnętrze, które tu robi świetną robotę!


06 kwi, 2025
Autorka: Linn Bjersander, redaktorka działu urody

Recenzje i komentarze

Napisz komentarz
Dodaj zdjęcia

    Dodaj opinię o artykule jako pierwsza/y