Testujemy: Najlepsze kosmetyki po opalaniu!
Szukasz sprawdzonej alternatywy dla aloesu czy kefiru, która skutecznie ukoi skórę po zbyt intensywnym opalaniu? Chodź, pokażemy Ci najlepsze produkty łagodzące, które nie tylko przyjemnie chłodzą, ale także pielęgnują skórę!
Ach! Wszyscy kochamy słońce, szczególnie latem! Zażywamy kąpieli w jego promieniach niemal za każdym razem, gdy wychyla się zza chmur – przynajmniej dopóki nasza skóra nie nabierze czerwonego koloru raczka nieboraczka! Wtedy zaczynamy żałować swojej decyzji i nerwowo poszukujemy chłodzącego balsamu, musu lub sprayu. Pytanie, który z nich najlepiej zadba o naszą spieczoną i rozgrzaną skórę w odpowiedni sposób, a który pozwoli nam dodatkowo przedłużyć opaleniznę. Sprawdź nasze ulubione kosmetyki po opalaniu i wybierz coś dla siebie!
NAJLEPSZE KOSMETYKI PO OPALANIU
After Sun Cool Aloe Gel, Hawaiian Tropic
Polubisz ten produkt, jeśli: Poszukujesz balsamu po opalaniu w formie żelu, który zapewni maksymalne uczucie chłodzenia.
Nasza opinia:
Nasze zestawienie otwiera kultowy pionier w dziedzinie produktów przeciwsłonecznych – Hawaiian Tropic. Większość kojarzy ich z tropikalnie pachnącym olejkiem do opalania, ale w ofercie marki znajdziemy również szeroką gamę chłodzących kosmetyków po opalaniu. Intensywnie zielony żel łagodzący został zamknięty w uroczej turkusowej buteleczce, która idealnie odzwierciedla przyjemny efekt chłodzenia, który oferuje ten niesamowity produkt.
Zapach jest... dość intensywny, ale nie zbyt perfumowany. Żel pachnie bardzo świeżo, co dodatkowo wzmacnia jego chłodzące działanie. Produkt łatwo się aplikuje, ale niestety zajmuje mu chwilę, by całkowicie się wchłonąć – przez kilka chwil skóra pozostaje odrobinę lepka. Produkt nie powoduje uczucia ściągnięcia, jak to czasem bywa w przypadku produktów aloesowych. A uczucie chłodzenia? 5/5!
Według nas to idealny balsam po opalaniu do codziennej pielęgnacji skóry, na przykład podczas wyjazdu w słoneczne miejsca. W przypadku ciężkich oparzeń warto uzupełnić pielęgnację kremem na bazie olejku. Zacznij aplikację od żelu, który zbawiennie chłodzi, a następnie nałóż tłusty krem na wierzch. Działa CUDA
After Sun Lotion, Maria Åkerberg
Polubisz ten produkt, jeśli: Szukasz ekologicznego, nawilżającego oraz mocno chłodzącego produktu po opalaniu i lubisz zapach trawy cytrynowej!
Nasza opinia:
Czas na szwedzką markę Maria Åkerberg, które oferuje nam ekologiczny balsam po opalaniu, zamknięty w eleganckie i praktycznym opakowania z przyciskiem, który ułatwia aplikację bezpośrednio na skórę lub na dłoń. Produkt ma delikatnie żółtawy odcień i pachnie niesamowicie! Poczujesz tu subtelny aromat odświeżającej trawy cytrynowej.
Balsam ma kremową konsystencję, co sprawia, że jest gęstszy niż typowy żel chłodzący. W związku z tym nieco dłużej wchłania się w skórę, ale zupełnie nam to nie przeszkadza! Warto pamiętać, że im więcej produktu nałożymy, tym większe prawdopodobieństwo, że na skórze pozostanie nieprzyjemnie lepki film. Najważniejsze jest jednak to, że balsam naprawdę mocno chłodzi skórę, szczególnie jeśli doznaliśmy poparzenia słonecznego!
Naszym zdaniem ten produkt spełnia wszystkie obietnice producenta: chłodzi, nawilża i zmiękcza skórę. Wszystko to za sprawą magicznej mieszanki aloesu, trawy cytrynowej i rokitnika. A wiesz, co jest najlepsze? Wcale nie musisz cierpieć po zbyt długiej ekspozycji na słońce, by go stosować! To idealny produkt do codziennego użytku w formie intensywnie nawilżającego i odżywczego balsamu na lato!
Cool Down After Sun Spray, Sun Bum
Polubisz ten produkt, jeśli: Poszukujesz sprayu po opalaniu, który bezboleśnie zaaplikujesz nawet w najtrudniej dostępnych miejscach.
Nasza opinia:
Czas na innowacyjny spray po opalaniu od mistrza słonecznej pielęgnacji, czyli marki Sun Bum. Opakowanie przypomina buteleczkę suchego szamponu, więc nie zalecamy stawiać tych dwóch produktów obok siebie, aby w pośpiechu nie pomylić ich ze sobą któregoś poranka. Jeśli chodzi o zapach, nie poczujemy tu ani banana, ani kokosa, jak można by się spodziewać po żółtym opakowaniu, Zamiast tego pachnie słodko i świeżo, trochę… ogórkowo!
Aplikacja jest bardzo wygodna ze względu na formę sprayu, który umożliwia dotarcie do najmniej dostępnych miejsc. Po nałożeniu produktu na skórę produkt przypomina suchy olejek, który już po kilku minutach idealnie wchłania się w skórę, pozostawiając ją niezwykle nawilżoną i złagodzoną. Pro-tip: przechowuj spray w lodówce dla dodatkowego efektu chłodzenia!
Spray po opalaniu Sun Bum jest bardzo wydajny i najlepiej aplikować go szybkimi, zamaszystymi ruchami, aby nie nałożyć zbyt dużej ilości produktu w jednym miejscu. Cienka warstwa wystarczy! Po wchłonięciu olejku skóra staje się gładka i zyskuje fantastyczny blask oraz zapach!
Soothing Aftersun 24H Hydrating Lotion Face & Body, Garnier
Polubisz ten produkt, jeśli: Zależy Ci na budżetowej opcji, która skutecznie chłodzi!
Nasza opinia:
Marka Garnier to królowa budżetowych rozwiązań, które często nas zachwycają! Ich balsam po opalaniu nie jest wyjątkiem. Za niezwykle przystępną cenę dostajemy produkt, który spełnia wszystkie oczekiwania: chłodzi i nawilża poparzoną skórę. Produkt zamknięto w ciekawej buteleczce w kolorze soczystego aloesu, którą łatwo złapać, nawet jeśli jesteśmy spoceni lub mokrzy – wszystko dzięki chwytnym krawędziom.
Jeśli chodzi o zapach, tu uderzy nas kwiatowy i niemal słodki jak cukierek aromat, który z pewnością nie przypadnie do gustu każdemu. Na szczęście po wchłonięciu się produktu w skórę, zapach staje się subtelniejszy i mniej wyczuwalny. Balsam Soothing Aftersun 24H Hydrating Lotion działa zupełnie jak zwykły balsam – ma lekką konsystencję i łatwo się rozprowadza. Wadą jest jednak to, że pozostawia lepki film nawet po wniknięciu produktu w skórę. Jeśli nie przepadasz za tym uczuciem, lepiej sięgnij po inny produkt z naszej listy.
Ze względu na klejącą formułę nie zalecamy stosowania tego produktu codziennie, a tylko w przypadku rzeczywistego poparzenia skóry. W kryzysowych sytuacjach to prawdziwy bohater, który przyjemnie chłodzi i koi, a warstwa, którą tworzy, faktycznie nawilża i chroni. Super!
The SOS Lotion, Mantle
Polubisz ten produkt, jeśli: Szukasz luksusowego, łagodzącego produktu po opalaniu do ciała i twarzy.
Nasza opinia:
Jeśli nie lubisz lepkiego uczucia na skórze tuż po nałożeniu balsamu, który za nic nie chce się wchłonąć, ten produkt jest idealny dla Ciebie! Balsam po opalaniu od jednej z naszych ulubionych marek błyskawicznie wnika w skórę, pozostawiając ją gładką i intensywnie nawilżoną. Pachnie równie niebiańsko odświeżającą miętą – według nas zdecydowanie najlepszy zapach w teście.
Ale nie tylko dla zapachu warto kupić ten balsam! Jego nawilżające i łagodzące właściwości są równie cenne! Marka Mantle znana jest ze stosowania w swoich kosmetykach ekstraktu CBD, który przyjemnie koi skórę i właśnie dlatego znajdziemy go również składzie tego balsamu The SOS Lotion. Oprócz CBD produkt zawiera także regenerujący aloes, łagodzący nagietek i chłodzącą miętę! A wiesz, co jest najlepsze? Balsam wchłania się w skórę szybciej, niż zdążysz zanurzyć się w wygodnym fotelu na koniec długiego dnia na plaży!
Sięgając po ten produkt, trzeba pamiętać, że nie jest on aż tak chłodzący, jak wcześniej testowane propozycje. Tu poczujemy za to większą dawkę nawilżenia, przyjemną miękkość i kojące uczucie łagodzenia, co czyni go idealnym produktem do codziennego stosowania latem. Nieco wyższa cena wydaje się więc w pełni uzasadniona, szczególnie biorąc pod uwagę ilość produktu, jaką otrzymujemy!
Recenzje i komentarze
Dodaj opinię o artykule jako pierwsza/y